Później trening piłkarski, Jasiu pokazuje nowy trick ...
... chyba nie do końca się udał, trzeba jeszcze potrenować.
Jesteśmy w porcie w Schaprode.
Najdalej na zachód wysunięta wioska na Rugii stanowi punkt wyjścia dla wycieczek na wyspę Hiddensee.
Z portu ruszamy dalej na wschód dróżką biegnącą wzdłuż wybrzeża.
Po kilku kilometrach trafiamy na budkÄ™ obserwacyjnÄ….
Na stojącej obok budki tablicy informacyjnej można przeczytać, że częstym gościem jest tu żuraw szary.
Żurawie najlepiej czują się na rozległych bagnach, wśród lasów, torfowisk, wrzosowisk, nad jeziorami i starorzeczami. Chętnie żeruje na na łąkach i polach uprawnych. Na Rugii znajdują znakomite warunki do życia.
Obserwatorzy ptactwa - KubuÅ› i Jasiu.
Cały czas jedziemy przez Park Narodowy Vorpommersche Boddenlandschaft.
Bardzo spodobała nam się ta zagroda, dom i inne zabudawania kryte strzechą, widać dbałość o szczegóły. Na kamieniu napis Hasenburg (Zajęczy gród).
Zatrzymujemy się w Trent koło XIV-to wiecznego kościoła św. Katarzyny i idziemy zobaczyć jego wnętrze.
Chrzcielnica z roku 1753.
Obraz zmartwychwstania z XVI wieku na ścianie północnej nad zakrystią. Nie wiadomo dokładnie czy jest to fragment wcześniejszego ołtarza czy epitafium.
Widok na organy z 1861 roku wykonane przez Friedricha Alberta Mahmela.
Kościół Św. Katarzyny w Trent.
Na wieży wiszą podobno dwa dzwony, a ten przed kościołem to chyba trzeci.
W miejscowości Trent znajdujemy boisko miejscowego klubu SV Trent 1948. W tej chwili to najlepsze boisko jakie przetestowaliśmy, ale i tak daleko mu do naszych puszczykowskich.