Ten namiot był dla nas domem przez tydzień, nasz pobyt na pięknej wyspie zbliża się do końca. Jutro rano wracamy promem do Polski.
Już dzisiaj ruszamy do Ronne i po kilku kilometrach mijamy pole golfowe Dueodde Golf Course.
Ela z Jasiem na półrowerku.
Podczas pobytu na wyspie przejechaliśmy po pięknych ścieżkach rowerowych łącznie 300 km.
Na przydrożnym parkingu jemy szybko kanapki i ruszamy dalej. Czarne chmury kłębią się nad naszymi głowami i tuż przed lotniskiem zaczyna padać. Ostanie kilometry jedziemy w pelerynach.
Nocleg znajdujemy na kempingu w Ronne. Chłopcy są zachwyceni, śpimy w sali zabaw dla dzieci.
Przed opuszczeniem kempingu rozgrywamy jeszcze meczyk w piłkarzyki.
Jesteśmy w porcie i czekamy na nasz prom, za chwilę pożegnamy się z Bornholmem.